Co znajduje się pod maską przyjmowaną codziennie przez ludzi dojrzałych, inteligentnych i uważających się za kulturalnych? Głęboko skrywane tajemnice oraz rodzinne urazy dwóch na pozór normalnych nowojorskich par zostają bez kompromisów ujawnione w najnowszym filmie Romana Polańskiego „Rzeź”. Ekranizacja głośnej sztuki Yasminy Rezy to jedna z niewielu komedii w dorobku reżysera „Dziecka Rosemary”. Mimo to Polański spisał się doskonale: stworzył obraz bardzo kameralny, a jednocześnie jeden z najbardziej zabawnych w swojej karierze (mimo wyczuwalnej nuty goryczy). Czytaj dalej
[recenzja] „Rzeź”: Gdy opadną maski