W tym roku we Wrocławiu parkujemy w silniejszym składzie. Ten Drugi (czyli autor niniejszego wstępu) jedzie Po Raz Pierwszy i kombinuje. Jeśli zatem nie skorzystaliście z rekomendacji Tego Pierwszego nt. filmów, które trzeba zobaczyć, dziś proponujemy inne podejście. Szukamy ciekawych historii, które raczej ominą szeroką dystrybucję. Filmów niezależnych, pokazywanych na takich hipsterskich festiwalach za oceanem, jak Sundance, Tribeca, Telluride czy SXSW. Czytaj dalej
AFF 2016: 5 filmów, które należy poważnie rozważyć!