Archiwa tagu: mateusz kościukiewicz

„Ruszyły zdjęcia do…”, czyli 6 polskich filmów, które będzie można obejrzeć w kinach w przyszłym roku

Jakie hity przygotowali polscy filmowcy na przyszły rok? Co ciekawego będzie można obejrzeć w kinach za kilka miesięcy? 2020 zapowiada się ekscytująco – początek roku to premiery kontynuacji kultowych „Psów” Władysława Pasikowskiego oraz nowe filmy twórców „Planety singli” i „Underdoga”, a jesienią na ekranach kin pojawią się dwie kryminalne produkcje: gangsterski western w realiach XX-lecia międzywojennego i historia PRL-owskiego króla złodziei i ucieczek. W międzyczasie z morskiej toni wyłoni się historia legendarnego okrętu podwodnego ORP „Orzeł”. Chcecie dowiedzieć się więcej?

Czytaj dalej

[news] Świetna osoba, ciekawy temat. Ruszyły zdjęcia do filmu o disco polo

Padł pierwszy klaps na planie filmu „Discopolo” w reżyserii Macieja Bochniaka – fabularnej produkcji o kulturowym i socjologicznym fenomenie, który porwał miliony Polaków. W rolach głównych zobaczymy najzdolniejszych polskich aktorów młodego pokolenia – Dawida Ogrodnika, Piotra Głowackiego oraz Joannę Kulig. Jak zapowiadają twórcy, „Discopolo” to opowiedziana dynamicznie i z iście tarantinowską ironią, historia młodych, utalentowanych muzyków, którzy w brawurowy sposób osiągają szczyty list przebojów. To także opowieść o stanie świadomości, jaki towarzyszył Polakom w początkach wolnego rynku, kiedy wszystko wydawało się możliwe. Czytaj dalej

Chyra, Ostaszewska, Simlat i Kościukiewicz w tajemniczym projekcie Szumowskiej

Do polskich kin nie dotarł jeszcze „Sponsoring”, a już uznana reżyserka Małgorzata Szumowska stanęła już za kamerą na planie kolejnego filmu. Właśnie ruszyły zdjęcia do „Nowhere”. W rolach głównych plejada polskich gwiazd: Andrzej Chyra, Mateusz Kościukiewicz, Maja Ostaszewska, Maria Maj, Łukasz Simlat i Tomasz Schuchardt.

Na razie produkcja owiana jest tajemnicą i producenci nie chcą zdradzać żadnych szczegółów dotyczących treści ani bohaterów.

– Nazwisko uznanej reżyserki, sięgającej po mocne, nierzadko kontrowersyjne tematy oraz gwiazdorska obsada gwarantują kino na najwyższym poziomie. Choć nie mogę jeszcze zdradzić tematu filmu, w scenariuszu „Nowhere” dostrzegliśmy olbrzymi potencjał. Będzie to z całą pewnością wyjątkowy, głośny film, który premierowo w telewizji zobaczą widzowie Canal+ – mówi Beata Ryczkowska, Dyrektor Programowa stacji, która zaangażowała się finansowo w realizację.

Szumowską na planie będzie wspierał jej stały współpracownik – operator Michał Englert („Sponsoring”, „33 sceny z życia”, „Ono”, „Szczęśliwy człowiek”). Producentem wykonawczym jest Mental Disorder 4.

Dla Canal+ to już kolejne przedsięwzięcie filmowe. W tym roku stacja zaangażowała się m.in. w produkcję „Blind Watching” Andrzeja Jakimowskiego. Wkrótce rozpoczną się też prace nad nowym serialem „Misja Afganistan” z Pawłem Małaszyńskim w roli głównej. Produkując i wspierając polskie filmy stacja nabywa jednocześnie prawa do premierowego pokazywania tych tytułów przed innymi polskimi telewizjami.

Dodajmy jeszcze tylko, że „Sponsoring” ma trafić do kin w styczniu 2012 roku.

„Wszystko, co kocham” Jacka Borcucha jedzie na Sundance Film Festival!

Zazwyczaj staram się unikać przeklejania materiałów promocyjnych nadsyłanych przez dystrybutorów, jednak ta informacja niewątpliwie  zasługuje na uwagę. Firma ITI Cinema oficjalnie potwierdziła, że najnowszy film Jacka Borcucha został zakwalifikowany do konkursu głównego Sundace Film Festival w sekcji World Cinema Narrative Competition. Po raz pierwszy w historii tej prestiżowej imprezy kina niezależnego polską produkcję spotyka takie wyróżnienie. Zanim „Wszystko, co kocham” zostanie pokazane w Park City, film wejdzie na ekrany polskich kin. Premierę zapowiedziano na 15 stycznia 2010 roku.

We „Wszystko, co kocham” Borcuch opowiada historię grupy przyjaciół, którzy młodość wypełnioną muzyką przeżywają na polskim wybrzeżu. Janek, wrażliwy osiemnastolatek, zakochany w Basi, jak współczesny Romeo, nie jest w stanie pogodzić się z tym, że ich miłość może być zakazana. Konflikt między ich rodzinami sprawi, że rodzące się uczucie zostanie wystawione na próbę.

W tle przetacza się wielka historia, a na pierwszym planie – eksplozja młodości, muzyka, pierwsza miłość, pierwszy bunt, głód życia, seks… wszystko, co najpiękniejsze. Młodzieńczy, idealistyczny świat zostanie zderzony z bezwzględną rzeczywistością, a bohaterowie będą musieli podjąć trudne decyzje kładąc na szali miłość i przyjaźń.

Film Borcucha został nagrodzony Złotym Klakierem – czyli wyróżnieniem dla najdłużej oklaskiwanego filmu w konkursie głównym – na 34. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Zebrał tam naprawdę dobre recenzje:

Uwodzicielsko szczery, bezpretensjonalny, romansowy, w najlepszym sensie tego słowa popularny.

Paweł T. Felis, Gazeta Wyborcza

Z ekranu wieje świeżością i energią. Borcuch posiada umiejętność szalenie rzadką w środowisku reżyserów – jak nikt inny potrafi obserwować i być konsekwentnym. Widzi zachowania, gesty, a nawet myśli. Subtelnie – za pomocą słów – pogłębia psychologiczne portrety i motywacje swoich postaci. Całość trzyma w ryzach.

Dagmara Romanowska, Onet.pl

Jacek Borcuch swoim „Wszystko co kocham” raz jeszcze pokazuje, że można w polskim kinie opowiadać świetne historie z wielką klasą i uczuciem.

Przemek Lewandowski, Stopklatka.pl

Młodość, miłość, wolność, bunt i muzyka – jest czas, gdy wszystko zdarza się po raz pierwszy, a miłość ma smak oranżady! – reklamuje „Wszystko, co kocham” dystrybutor. Główne role grają u Borcucha mlodzi Mateusz Kościukiewicz, Olga Frycz i Mateusz Banasiuk. Wkrótce możecie się spodziewać naszej recenzji filmu.